W środę ja, Weronika, Julka, Ola i Kuba wybraliśmy się rowerami do jednej z okolicznych wsi. Jest tam mały i trochę zaniedbany pałacyk. Mimo pozabijanych okien nadal ma swój urok. Zdjęcia zrobiliśmy przed pałacykiem, bo niestety nie mogliśmy wejść do środka. Jednak liczymy na to, że uda nam się zdobyć na to zgodę i zrobić kolejną sesję. Za obiektywami stała oczywiście Weronika (klik). Efekty możecie zobaczyć poniżej.
_________________________________________________________________________________
To niej jest naszcza pierwsza wycieczka rowerowa. Wcześniej przejechaliśmy około 35km jadąc na Węgornik. O tej wyprawie możecie przeczytać na 2 blogach (TU i TU), więc ja już o niej nie pisałam. A jeśli nie macie ochoty czytać to obejrzyjcie chodziarz filmik, który znajdziecie tutaj na samym dole posta :)
_________________________________________________________________________________