15 kwietnia 2014

My Instagram

Cześć.

Dziś z powodu braku pomysłów przychodzę z tematycznym postem o moim Instagramie. Założyłam go w sumie niedawno, bo 3 miesiące temu, a już zdążyłam się bardzo przywiązać do tej aplikacji.
Wchodzę tam praktycznie codziennie.


Dla niektórych Tumblr jest pamiętnikiem, a da mnie jest to Instagram, bo tak się jakoś złożyło że dodaje zdjęcia gdy coś się w moim życiu dzieje. Jak wszystko, Instagram ma swoje dobre i złe strony. Tu mam tego trochę:

Dobre strony:

• Możesz się dzielić z innymi tym co się akurat u ciebie dzieje.
• Mnóstwo inspiracji na zdjęcia i nie tylko. 
• Wiesz na bieżąco co słychać u twojego idola.
• Facebook stał się mniej 'zaśmiecony' sweet fociami, bo lądują one na Instagramie.
• Możesz poznać fajnych ludzi.
•Nie spotkałam się tam jeszcze z niemiłymi komentarzami.

inspiracje, pełno inspiracji *.* 

Te gorsze strony:

•Niektórym służy po prostu dla szpanu.
• Jest dużo osób, które uzależniają się od niego i robią wszystko by mieć coraz więcej obserwatorów.
• Niektóre osoby robią się popularne, dlatego że zachowują się ,,głupio" lub nie szanują w ogóle siebie, a inni ich w tym naśladują. 


Wiele osób dla tych serduszek zrobi wszystko..

Więc to chyba tyle. A wy macie Instagrama? Jeśli tak to zostawcie linka pod tym postem. Na pewno w wolnej chwili wpadnę :) Zajrzyjcie też do mnie :) 




A teraz z innej beczki o ask'u. Pod poprzednim postem ktoś poprosił żebym reaktywowała ask' więc proszę bardzo pytaj zrobiłam to dla ciebie. http://ask.fm/diamentoowaa ;) 


Paa ;)




11 kwietnia 2014

New books !

Cześć!

Tak się zdarzyło, że była ostatnio wyprzedaż książek w Biedronce. Wszystkie po 9.99,-. Więc złapałam pierwszych 5 tytułów które mnie zainteresowały i poszłam do kasy.  Z rok temu co 2 miesiące zamawiałam książki w jakieś internetowej księgarni. Mój pokój wygląda trochę jak biblioteka. Teraz przerzuciłam się na e-booki, bo są bardziej ekonomiczne (i już mi brak było kasy i miejsca w pokoju) . Teraz rzadko kupuje prawdzie książki. Ale skoro wszystkie były PRZECENIONE i tak się na mnie PATRZYŁY to jak mogłam je zostawić?



Mam pewną teorię odnośnie książek. Jeśli pierwsze i ostatnie zdanie mnie zafascynuje to książka będzie niezła. Dotychczas się sprawdzało. Zobaczymy co będzie teraz.

To pa, idę czytać :)


7 kwietnia 2014

Trochę konikowo ;)

Siemka!

Weekend nie miną mi najlepiej, ale bywa. Całe szczęście w niedziele pojechałam na konie. Mogłam chociaż na dwie godziny zapomnieć o wszystkich problemach. Kocham to uczucie. W tym tygodniu mamy rekolekcje. Niby fajnie, bo nie ma lekcji, ale za to są zajęcia o zdrowym odżywianiu. Mogło by wyjść z tego coś ciekawego, ale nie wyszło. Przez trzy dni na okrągło będą trąbić żeby jeść 5 posiłków, pić 1,5 l wody i być aktywnym. Co roku to samo. A te zasady chyba każdy już zna.

Zdjęcia tylko w połowie związane z tematem posta - z niedzielnej jazdy :)










Myślałam o dodaniu posta (lub paru) tematycznego, związanego z jeździectwem np. o stroju i sprzęcie jeździeckim, ale nie wiem czy to was zainteresuje. To też powstrzymało mnie do zamieszczenia filmików z jazd.
Piszcie co o tym myślicie :)

Bay ! 


1 kwietnia 2014

Podsumowanie marca.

Cześć!

Dzisiaj przygotowałam post podsumowujący marzec. Jaki był ten miesiąc? Raczej dobry, bo było w nim zdecydowanie więcej dobrych chwil niż tych złych. Gdy patrze na niego teraz wydaje mi się że strasznie się ciągną. Jakby trwał zdecydowanie dłużej niż 4 tygodnie. Pewnie dlatego że zaczął się w ferie o których już trochę zapomnieliśmy w między czasie przyszła wiosna i ogólnie (przynajmniej u mnie) dużo się zdarzyło. A tu mam małe zdjęciowe podsumowanie marca :)


Dziś Prima Aprilis, daliście się nabrać ?