Już od paru dni z powrotem jestem w domu, ale tak naprawdę to mało czasu spędzam wśród 4 ścian. Staram się korzystać z tej słonecznej pogody i czerpać z niej ile się da, chociaż czasami upał daje mi się we znaki. Powili jednak wzięłam się już za zdjęcia z mojego wyjazdu i już niebawem pojawi się tu fotorelacja. Ale to potem, ponieważ podczas mojej nieobecności przyszło do mnie kilka paczek i chcę wam pokazać ich zawartość. Zazwyczaj piszę tematyczny post, a potem tylko dodaje link do rzeczy, które dostałam, ale dzisiaj zrobię inaczej. Pokażę wam każdą rzecz i opiszę. Mam nadzieję, że każdemu coś przypadnie do gustu. Tradycyjnie, w następnym poście wylosuje kilka blogów, które napiszą cenę, tym razem 3 wybranych bluzek :)
Najpierw paczka do
Born Pretty Store. Przyszła tuż przed moim wyjazdem. Nie czekałam na nią długo. Były w niej trzy naszyjniki. Dwa wybrałam sama, a ten z koniczynką dostałam od nich gratis(?). Pierwszy mogliście już zobaczyć w poprzednim poście. Jest elegancki i dość solidnie wykonany. Od razu przypadł mi do gustu. Potrafi świetnie ożywić stylizację. Z drugiego, złotego również jestem bardzo zadowolona, ale w trochę mniejszym stopniu. Pasuje do bardzo wielu rzeczy, ale jego wadą jest to, że zaczął ścierać z niego złoty lakier i ciemnieje. No, ale można się było tego spodziewać za taką cenę. Najczęściej ściemniał tylko łańcuszek tyłu, więc dalej mogę go nosić. Naszyjnik z koniczynką dostałam dodatkowo. Zawieszka nie bardzo mi odpowiada. Na stronie wygląda na mniejszą. Plusem za to jest łańcuszek, który okazał się ładny i delikatny. Na pewno mi się przyda.
Jeśli mace ochotę zamówić jaką biżuterię z tej strony możecie skorzystać z kodu rabatowego zamieszczonego na dole posta.
Tą szarą bluzkę mam z
Romwe. Jestem z niej zadowolona. Gatunkowo jest bardzo dobra. Ma też ciekawe wycięcia z tyłu w kształcie skrzydeł. Szkoda tylko, że jest dostępna tylko w jednym rozmiarze. Idealnie by było gdyby była ciut mniejsza, ale w sumie nie jest źle.
Kolejne rzeczy są z firmy
Dresslink. Tu się troszeczkę rozczarowałam, ponieważ nie do końca dostałam to co chciałam. Rzeczy nie są takie same jak zdjęcia pokazanych na stronie. Owszem są bardzo podobne, ale to jednak nie to samo. Przede wszystkim różnią się koronką która miała być drobniejsza i delikatniejsza. Dodatkowo jeszcze wykończeniem. Mimo wszystko na pewno będę miała okazję gdzieś je założyć, ale najpierw planuję je trochę przerobić.
Na koniec zostawiłam sobie bluzeczkę w paski. Miała być w sam raz do spodni z wysokim stanem, ale okazała się bardzo króciutka. Nie wiem czy będę mogła ją ubrać do czegokolwiek, bo wygląda.. nie, po prostu nie wygląda. Trudno, zdarza się.
Specjalną zniżka -10%. Składając zamówienie wystarczy wpisać kod ROGT10
Gdzie można mnie znaleźć: