14 listopada 2014

Nowości - kosmetyki


Ostatnio robiąc ogólne porządki zauważyłam, że na przełomie października i listopada znacząco się powiększyła ilość moich kosmetyków. Nie kupiłam ich za jednym zamachem, po prostu trafiłam na okazję. Trochę się zdziwiłam, że w tak krótkim czasie przybiło ich tyle, ponieważ mój codzienny makijaż ogranicza się do tuszu do rzęs i pudru, czasem błyszczka. Czasami, jak moja cera naprawdę źle wygląda używam podkładu z vichy. W roku szkolnym nie znajduje czasu na malowanie paznokci, a cienie nakładam gdy w niektóre weekendy gdy mam więcej czasu i chęć na coś więcej niż w tygodniu, tak samo jest z kreskami. Mimo tego, że mój makijaż jest 'skąpy', to ostatnio wpadło do mojej kosmetyczki sporo nowych rzeczy.

1. Mascara Maybelline new york, jedna z moich ulubionych. 2.Mascara Manhattan. 

3. Mój ulubiony puder z Rossmanna. Jest zawsze dostępny i tani. Mam jasną karnacje i trudno mi było dobrać puder, ponieważ były albo 'żółte' lub za ciemne. Tek okazał se dla mnie idealny. Niewielka ilość ładnie matuje skórę. 4. Pomadki w płynie. Bardziej przypominają błyszczyk niż pomadkę, ale wyglądają bardzo naturalnie.

5.Cienie Inglot w odcieniach beżu i brązów. Nie lubię na moich oczach jaskrawych kolorów. Wole takie, ponieważ wyglądają bardziej naturalnie. Co do firmy Inglot to jest to jedna z moich ulubionych firm z kosmetykami.  6. Cień Sephora, zdjęcie nieco zmieniło jego kolor. Jest złoto-beżowy z delikatnymi święconymi drobinkami. Ładnie rozświetla powiekę.7. Kredka Inglot o kolorze 'ciemnego brudnego złota' spodobała mi się ponieważ przyciemniała linie rzęs i jednocześnie delikatnie rozświetlała oko. Jednak rzadko jej używam, bo zrobienie kreski kredką zajmuje mi więcej czasu niż eyelinerem. 

8. Preparat nabłyszczający i przyspieszający wysychanie lakiery Inglot. 9. Utwardzacz lakieru Inglot. 10. Bezbarwny lakier matowy Inglot. 11. Lakier do paznokci Inglot.

12. Wszystkie te lakiery pochodzą z .. Biedronki. Już nie pierwszy raz znalazłam tam ładnie kolory. Część kupiłam ja, a niektóre innym razem mama. 

13. Tonik i mleczko 2w1 Dermedic. Kosmetyki do demakijażu oczy wolę kupować w aptece, ponieważ uczulały mnie niektóre z drogerii, więc wolę nie ryzykować. Mam go dosłownie od kilku dni i dopiero testuje, ale jestem dobrej myśli.

_________________________________________________________________________________
GDZIE MOŻNA MNIE ZNALEŹĆ: 

ASK     INSTAGRAM     TUMBLR


5 listopada 2014

Podsumowanie października !

Jest już listopad. Jeszcze nie dawno pisałam o tym, że październik pozytywnie mnie zaskoczył a tu już go nie ma. Czas leci za szybko, ale na szczęście z każdym dniem mamy coraz więcej wspomnień. Październik zdecydowanie nie jest od tego wyjątkiem. Dlatego chce go krótko podsumować.


Październik zaczęłam od jesiennej sesji z Werr (link). Lubie takie dni nie tylko ze względu na zdjęcia, ale również dlatego, że całe dnie spędzam z przyjaciółmi. Tego nie da się zastąpić. 



Październik nie mógł by minąć bez wizyt w stajniach. W roku szkolnym jestem tam dużo rzadziej niż w wakacje, ale to powoduje, że z każdej wizyty ciesze się mocniej. 


Kolejnym pięknym wspomnieniem jest tęcza, która dosłownie mnie obudziła (A raczej to była mama, która mnie obudziła przed 7:00 żeby mi ją pokazać :) ) Na zdjęcia nie wygląda nawet w połowie tak ładnie jak w rzeczywistości ;c


Na koniec października poszliśmy na sesję o której jest poprzedni post. Dzień był chłodny, jednak mimo to niesamowicie pozytywny :) 


 
  


Przez te 31 dni października znacznie polepszyłam swoje stosunki z moim... kotem! Wcześniej niezbyt tolerował ludzi, bał się ich i na ich widok uciekał. Jednak przez październik udałam mi się z nim zaprzyjaźnić i sprawić żeby zaakceptował ludzi. Jestem z tego zadowolona, bo nie lubię jak zwierzaki mnie nie lubią. Ostatnio zauważyłam że nie mam jego zdjęć (oprócz paru 'selfie' które nie nadają się na bloga ;]) 







Wspomnień z października mam oczywiście dużo więcej, ale nie mam wszystkiego uwiecznionego na zdjęciach albo ona nie nadają się za bardzo na bloga.
Mam nadzieję, że listopad będzie choć w połowie tak pozytywny jak październik.

Gdzie można mnie znaleźć: 

ASK    INSTAGRAM