Niedawno oglądałam z
Alą film ,,Czarny książę". Opowiada on historię końskiego życia z jego perspektywy. Film miejscami jest smutny, momentom śmieszny i wzruszający.. Jak życie.. Polecam go, a przede wszystkim osobą kochającym konie tak jak ja. Można go obejrzeć na YouTube, na dole podam link ;)
Parę kadrów:
A tu film :
Pa; *
Piękny film <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Muszę oglądnąć ten film, słyszałam wiele pochwał. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: colourful-photo.blogspot.com
Z pewnością ten film znajdzie się na mojej liście. Uwielbiam konie :))
OdpowiedzUsuńMuszę go obejrzeć :) .
OdpowiedzUsuńhttp://andzi-andzi.blogspot.com/
Oglądałam kiedyś *o*
OdpowiedzUsuńi z chęcią obejrzę drugi raz :D
http://wekablogpf.blogspot.com/
Nie oglądałam nigdy tego filmu. Tak, piosenka zdecydowanie wpada w ucho, ale może to też kwestia tego, że grają ją w chyba każdej stacji radiowej ;) No tak, drugiego takiego ze świecą szukać ;)
OdpowiedzUsuńmuszę obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńJak lubisz filmy o koniach, polecam "Czas wojny".
Piękny film.
Pozdrawiam,
http://big-bam-boom.blogspot.com/