Tuż po sylwestrze na wielu blogach można było przeczytać posty z postanowieniami noworocznymi, ale w grudniu za to nie natkałam się na żaden post zatytułowany ,,Postanowienia noworoczne w których wytrwałam". Dziś mamy już kwiecień. Jak tam z Waszymi postanowieniami?
Często tak jest, że coś sobie obiecujemy i nie możemy dotrzymać tej obietnicy. Nieważne o co chodzi. Mówimy sobie: "Od jutra zaczynam biegać" (i tak nie zaczęła), "Poprawie się w nauce.", "Nie będę jeść słodyczy.", "Zacznę czytać książki". Zazwyczaj są to tylko słowa rzucone na wiatr. Gdy mamy w planach naukę, nagle pojawia się 1000 "ważniejszych" spraw, gdy mamy zacząć biegać, jak na złość pogoda jest zła lub nagle zgubiły się dresy, i tak w kółko i kółko.
Sądzę, że dzieje się tak dlatego, że za dużo od siebie oczekujemy. Nie możemy oczekiwać, że od razu przebiegniemy kilka kilometrów. Na początek zacznij od wyjścia na dwór i marszu, innego dnia do marszu dodaj chociaż 200m biegu i stopniowo dodawaj więcej. Jak poczujesz, że masz do tego siłę.Tak samo jest z ćwiczeniami wykonywanymi z filmikami na YouTube. Nie załamuj się jeśli wytrzymasz tylko 5 minut, bo nie musisz więcej. Dopiero zaczynasz, więc nie musisz być tak dobra jak twoja trenerka podskakująca na ekranie. Tak samo z nauką. Jeśli nie masz nawyku systematycznej nauki to nie wyrobisz go sobie z dnia na dzień, szybko się znudzisz i zniechęcisz. Zacznij od systematycznego przygotowywania się na lekcje z jednego, twojego ulubionego przedmiotu, a potem dokładaj więcej. Chcesz zacząć czytać książki to zacznij od strony dziennie. Chcesz przestać jeść słodycze, to zacznij od zrezygnowania z jednej słodkiej rzeczy dziennie. I tak dalej. Chyba już wiecie o co mi chodzi. Aby osiągnąć sukces nie należy rzucać się na głęboką wodę. To nas tylko zniechęci. Najlepsza jest metoda małych kroczków, dopasowana do naszych możliwości. Dzięki niej łatwiej na będzie zacząć spełniać nasze postanowienia i w nich wytrwać.
fotograf - Weronika Kolonowska
Gdzie można mnie znaleźć?
Świetny post! ;)) Ja moje postanowieni noworoczne jak dotąd spełniam tylko w połowie, cóż wiedziałam, że tak będzie, haha..! ;))
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia! :)
gorąco pozdrawiam i zapraszam do mnie! :)
MÓJ BLOG (klik)
No tak, jakie ja teraz miałam postanowienia noworoczne... ;D
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!
Obserwuję i pozdrawiam:)
olaablogg.blogspot.com
Ja stosuję małe kroczki, bo tylko powoli krocząc do naszego celu osiągniemy go :3
OdpowiedzUsuńmoże zajrzysz?
Gabrielle ♥
Najlepsza metoda na osiągnięcie celu. Tylko małymi kroczkami możemy coś osiągnąć, bo jeśli zrobimy jeden duży na sam szczyt, upadek będzie szybszy niż sukces
OdpowiedzUsuńJesteś zainteresowana wspólną obs? daj znać u mnie :)
justaliceworld.blogspot.com
zgadzam sie i ja ta metode praktykuje od bardzo dawna! dobrym przykladem jest wlasnie porzucenie slodyczy! zobowiazalam sie do tego 1,5 miesiaca tego, ale wiedzialam, ze powiedzenie, ze od dzsi nie jem i juz, nic nie da! Dlatego stopnoiowo zamienialam czekolade na np banany z kakaem czy suszone bananki, wszystko co podnosilo cukier, takze jadlam gorzka czekolade. W efekcie wytrzymalam ponad miesiac bez jakiegokolwiek łakocia. Teraz pozwalam sobie raz na kilka dni na małego batonika, zeby wytrwac w postanowieniu i nie pozerac niezdrowych łakoci kazdego dnia, tak jak kiedys.
OdpowiedzUsuńhttp://kamoop.blogspot.com <-klik
Świetny post :) Bardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://dejli-dejli.blogspot.com/
metoda małych kroczków plus cierpliwość to jest recepta na sukces ;) nie ma co z dnia na dzień popadać w skrajności. ;) ladne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńŚwietny post,super napisane :) Pięknie wychodzisz na zdjęciach :) Obserwuję!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
http://julitapankiewicz.blogspot.com/
Masz calkowita racje! Ja nie mam postanowien, tylko cele, nic sobie nie obiecuje. Lepiej zaczac z mniejszym nakladem niz od razu robic rzeczy za trudne.
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Masz rację, nie powinniśmy od razu rzucać się na głęboką wodę, tylko stopniowo dążyć do celu :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjecia :)
mój blog-klik :)
masz rację, nie da się mieć wszystkiego od tak! Trzeba dochodzić do wszystkiego stopniowo!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Miooodziablog-klik <3
Metoda małych kroczków jest najlepszą metodą :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! :)
Pozdrawiam!
wdrodzepomarzeniaa.blogspot.com - kliik!
Bardzo świetna metoda !
OdpowiedzUsuńTaka motywująca :D
Jeśli będę miała niechęć do czegoś przypomnę sobie twój post i rozmyślę nad nim :D
Zdjęcia są piękne :*
Pozdrawiam cieplutko <3
Świetny post! :D
OdpowiedzUsuńhttp://thisismydream-blog.blogspot.com/
Super post nataliapfotografia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTo najlepsza metoda, przynajmniej moim zdaniem :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!
'
22-ffashion.blogspot.com - klik :)
Dokładnie, gdy mamy zacząć biegać, od razu do głowy przychodzi tysiac wymówek.
OdpowiedzUsuńnataa-liiaa.blogspot.com
Ślicznie wyglądasz! Zgadzam się trzeba zaczynać od małych kroczków,bo jeśli zaczniemy od dużych możemy się zniechęcić.
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Bardzo często można się zniechęcić, stawiając sobie poprzeczkę za wysoko. Piękna jesteś :)
OdpowiedzUsuńMY BLOG click
Zdjęcia są przepiękne, a co do wpisu - oczywiście się zgadzam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
another-view-blog.blogspot.com
Cudowneee zdjęcia, zgadzam się z tobą :)
OdpowiedzUsuńhttp://zoeyblack.blogspot.com/
prześliczne zdjęcia *-*
OdpowiedzUsuńaandzelikaa.blogspot.com
Warto podchodzić do wszystkiego stopniowo :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia *.*
http://itshouldbewell.blogspot.com/
Swoje postanowienia staram się w jakimś stopniu realizować. Bardzo ładne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńhttp://alia-natalia.blogspot.com/
To prawda, nie wolno stawiać sobie od razu dużej poprzeczki. Bardzo ładne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Ale śliczne zdjęcia *-*
OdpowiedzUsuńhttp://lonnelly-inspirations.blogspot.com/
dokładnie, rzucając się na głęboką wodę można się tylko łatwo zniechęcić. ja nie miałam żadnych postanowień noworocznych, jak dla mnie każdy dzień jest dobry na zmianę :)
OdpowiedzUsuńOpowiastki Prawdziwe (klik)
Bardzo mądre słowa napisałaś w tym poście. Powiem Ci szczerze, że z moich postanowień noworocznych nici, ale staram się teraz w małym stopniu to wszystko robić, spełniać.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Obserwuję.
http://betterlookattheworld.blogspot.com
PS. Świetna piosenka <3 Cały czas jej teraz słucham! :)
Metoda robienia wszystkiego małymi kroczkami jest najlepsza. :) Śliczne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńwww.ala--blog.blogspot.com
dajesz takiego kopa w dupe :) nie wszystko od razu, na początku musi byc trudno, bez tego nigdzie byśmy nie zaszli. z tym sportem tk świetny przykład :) i bardzo ładne zdjęcia
OdpowiedzUsuńhttp://ennize.blogspot.com/?m=1
Ja już nawet nie pamiętam jakie miałam te postanowienia ;) Właśnie teraz postanowiłam sobie małymi kroczkami zacząć ćwiczyć :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
Piękna z ciebie dziewczyna :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://szuusza.blogspot.com :)